Forum Superschizy

Roth-chan

Wszystko fajnie... Szkoda tylko, że SWRN już dawno się rozpadł.

Rosom@k

Tak... Jeżeli Kamilko uważasz, że się rozpadł, to się mylisz. Bo to jest tak jak z Bogiem. Nie ważne jakim, ale tak jest. Bóg istnieje do wtedy, do kiedy są jeszcze ludzie, którzy w niego wierzą. Tak samo jest z SWRNem. Dopóki choć jedna osoba będzie chciała żeby istniał, będzie robić schizowate rzeczy i będzie go mieć w sercu, dopóty będzie on istniał. Zresztą - jak nie "stary SWRN" w składzie dziewięciu przedstawicieli, to będzie istniał nowy w składzie 37. Albo większym. Wciąż się rozrasta, a na tym forum łatwiej ich wszystkich zjednoczyć. Jako, że jestem jednym z założycieli, mam do rozporządzania nim jakieś prawo. A że wy od SWRNu odeszliście i zostawiliście go w mroku, przechodząc do mroku i na mrok i zmieniając się w mroczne mroki, to już trudno. Ale chyba ładnie brzmi "Legenda o SWRNie", który został założony przez wielką trójkę - Areen, Raivendell i Rosomaka, który zjednoczył następne osoby, aż w końcu osiągnął wielką liczbę uczestników 8 dziewczyn i jeden chłopak... Było pewne, że to on, jako że jest jedyny, zostanie wybrańcem i odziedziczy ten tron. Teraz tylko taką legendę mogą opowiadać o was (jak o 9ciu czerwonych lumkach, z których 8 zosało mroklumami zaślepionymi przez mrok i ciemną stronę mocy, a jeden został, by sam sobie, a potem swoim zwolennikom, których z biegiem czasu zbierało się coraz więcej przewodzić) i o mnie. I w tym tkwi moc. Że ja nadal zostałem kolorowy i chcę dawać kolory (czarny to też kolor) temu światu. Nie ogarnęła mnie pustka i bezbarwność. I jestem z tego dumny, że mogę dowodzic dzisiaj, po prawie trzech już latach od powstania SWRN, tak potężnymi grupami bojowymi jak AWKDO i Forum Superschizy. Bo to wszystko tworzy SWRN. Myślcie co chcecie, ale ja w tym pociągu zostae, dopóki chociaż jeden kompan ze mną zostanie - moja wyobraźnia.

Asmena

eee... zaraz, zaraz... to KTO jest w końcu w SWRN- ie, AWKDO (od czego w ogóle jest ten skrót) i na Forum... eee... nie nie nie! to wiem Wink

... i jakie lumaki, czarny to najpiękniejszy kolor, wyobraźnia zawsze jest, na wieki wieków amen i niech Moc będzie z Wami!

(Rambo, ucz się Razz

)

(większy skład- 244 Razz

)

Rosom@k

SWRN był pierwszym stowarzyszeniem. Ale jak mówi Roth, rozpadł się. No ja tak nie uważam, ale zaczęło się wszystko psuć jak bez pytania innych założycieli SWRN'u (Areen i Raivendel) założyłem IAWKDODOSWRN (International AWoKaDO Drugi Oddział Stowarzyszenia Wielbicieli Rzeczy Niekonwencjonalnych), W skrócie AWKD, bądź AWKDO, lub Awokado. Jak kto woli. Myślałem że SWRN będzie z tego zadowolony, że zaczyna mieć więcej członków, a oni wręcz odwrotnie... No i SWRN się zaczął rozpadać. I rozpadł sie by automatycznie, gdyby nie Rosomak, który założył Forum Superschizy - organizację łączącą wszystkie oddziały SWRN, czyli SWRN i Awokado (jak narazie). Niektórzy (Ja) należą do kadry, czyli SWRN'u, inni należą do Awokado (Anulorn, Aristilea, Conan, itd), a niektórzy (Ty, Snooker, Rambo, Merti, Tera) należą tylko i wyłącznie do Forum Superschizy. Stopniowo napewno niektórzy będą awansować (np. Anulorn) i w ten sposób odnowimy SWRN.

SWRN ZDOMINUJE ŚWIAT

PS: Wkrótce SWRN będzie obchodził trzecie urodziny Very Happy

Asmena

tzn. kiedy impreza? Very Happy

...

No... to teraz już rozumiem Wink

... jeszcze jedno pytanie: od czego jest ten skrót AWKD? bo IAWKDODOSWRN to wiem Wink

... ??

Rosom@k

Od niczego Very Happy

Popriostu tak schizowato jest, a kojarzy się z Awokado Very Happy

Niech tak będzie i tyle Very Happy

po co się przejmować Smile

Mam nadzieję, że trzecim stowarzyszeniem Forum Superschizy będzie Stowarzyszenie Fantastyki Biały Kruk Smile

Roth-chan

Rosomak, kiedy ty ostatnio kontaktowales sie z Soki albo Riel..? Nie widzialam cie na spotkaniach od BARDZO dlugiego czasu i wszyscy twierdza, ze juz dawno zostales wywalony tak jak i te twoje owocki awokado. Nie masz nawet pojecia ile rzeczy sie zdarzylo. Praktycznie bylam jedna z ostatnich osob, ktore probowaly ratowac ten nieszczesny SWRN. Nie udalo sie niestety bo jak widac reszcie nie zalezalo juz zupelnie (nie mowie oczywiscie o tobie, bo ty miales juz dawno to swoje awokado i zyles w innym swiecie). Narazie SWRN przeistoczyl sie w wombaty.

Rosom@k

Hmm... Jakbyś czytała co napisałem wyżej, to wiedziałabyś o co chodzi. Z Soki kontaktowałem się ostatnio 11.09.2006. Nie wiem czy wiesz, ale SWRN ISTNIEJE (!) i niedługo obchodzi swoje 3 (słownie TRZECIE) urodziny. Awokado nie jest stowarzyszeniem. Jest ODDZIAŁEM SWRNu. Drugim. Bo pierwszym jest SWRN. Mam nadzieję, że to przeczytasz, bo cała organizacja łącząca SWRN i AWOKADO, nazwana przeze mnie Forum Superschizy (stworzona, abyśmy wszyscy niezależnie od miejsca w którym mieszkamy mogli spotykać się i razem gadać) liczy 34 użytkowników. 34!!! AWOKADO liczyło 7 osób, SWRN liczy już chyba tylko jedną (mnie - ja ciągle czuję, że jestem w SWRNie), chyba że nie masz nic przeciwko - możesz być drugą (bardzo bym tego chciał... spróbować odrodzić stary SWRN). Ja naprawd starałem się, aby stary dobry, liczący 8 (a później trochę więcej) osób SWRN zaistniał na nowo. Ale:

(Rozmowa odbyta z Soki dwa miesiące temu):

Rosom@k (30-06-2006 23:53)

czy ty wciąż czujesz wombata schizowca czy innego swrniaka w duszy?

Rosom@k (30-06-2006 23:53)

JOIN US!

Rosom@k (30-06-2006 23:53)

REMEMBER ABOUT US!

Ewa (30-06-2006 23:53)

a to do mnie?

Rosom@k (30-06-2006 23:53)

WE ARE STILL ALIVE!

Ewa (30-06-2006 23:53)

to

Ewa (30-06-2006 23:53)

mówisz?

Rosom@k (30-06-2006 23:54)

yeah

Rosom@k (30-06-2006 23:54)

Ewa (30-06-2006 23:54)

ta?

Rosom@k (30-06-2006 23:54)

no bo tak ostatnio

Rosom@k (30-06-2006 23:54)

PRZYNAJMNIEJ ZE MNĄ

Rosom@k (30-06-2006 23:54)

mało sie dzieje

Rosom@k (30-06-2006 23:54)

a wy na forum

Rosom@k (30-06-2006 23:54)

i na mnie

Rosom@k (30-06-2006 23:54)

sie obraziłyścię

Rosom@k (30-06-2006 23:54)

*obraziłyście

Ewa (30-06-2006 23:54)

mie..

Rosom@k (30-06-2006 23:54)

Ewa (30-06-2006 23:54)

po prostu...mamy już troszkę inny klimat...

Ewa (30-06-2006 23:55)

taki...

Ewa (30-06-2006 23:55)

luźniejszy.

Więc jak tak, no to ja nie zmuszam do dalszego należenia do SWRNu. Ale naprawdę się starałem zrobić wszystko, żeby SWRN się nie rozpadł.

Poza tym - czy ja was olałem, czy wy mnie? Nikt, ale to NIKT nie informował mnie o spotkaniach / zbiórkach SWRN. Jak miałem na nie przychodzić, nawet o nich nie wiedząc?

Czy to ja zostałem wywalony, czy to wy odeszłyście?

Czy coś, co dla was nie istniało, mogło się - także dla was, przeistoczyć w coś innego?

Żyjcie z Wombatami. Nawet nie wiecie, ile osób pyta mnie, "Jak tam SWRN?".

A ja mogę tylko odpowiedzieć:
"Dobrze się ma i wciąż rośnie"

Naviedzony

To
miło.
Jak
się
dowiem
co
to
takiego,
to
sie
pewnie
przyłącze.

Conan 18

Ej Nievidomy to spam..... zmień ten post. Zanim Rosomak go zobaczy... Dopisz coś jeszcze tak ze JEDNĄ linijkę.... OKI??

Gość

2 old women are drilled in all holes just like young!
[link widoczny dla zalogowanych]

Virginie Jalal · Gość

You don't know how lucky you are bo. Virginie Jalal.