Forum Superschizy

Anulorn10

Pan od Historii (mój wychowawca): "Niewiedza + Niepytanie =... Buractwo. Confused

Merti

Fizyka babka dyktuje zadanie:
- Ciało zostało upuszczone z wysokości 25 metrów...
I nagle z sali:
- BIEDNE NIECHCIANE CIAŁO!!!!

Very Happy

Rosom@k

lol...

Pani Od Geografii [wszędzie w swoich wypowiedziach wstawia słowa "że się tak wyrażę"]: przypuśćmy że jesteśmy w autokarze.

Tomek: [szeptem do Rosom@ka] Że sie tak wyrażę jesteśmy.

Rosom@k: [śmiech]

POG: Cisza! Przypuśćmy, ze po prawej stronie siadają dziewczęta, a po prawej, że się tak wyrażę chłopcy.

Klasa: [Niby nie, ale jednak śmiech]

Very Happy

Feminizm rządzi...

Asmena

Rosom@k

-Pani Od Fizyki: No to teraz zobaczymy, czy pamiętam wasze imiona...
(wymienia imiona, kilku zapomniała, między innymi Tomka, Eweliny i Oli)
Wiem! Musicie mieć w klasie Agnieszkę. W każdej klasie jest Agnieszka! (pokazuje na Olę) Agnieszka!

-Ola: Nie...

-POF: (pokazuje na Ewelinę) Agnieszka!

-Ewelina: Niee!

-POF: Agnieszka! (chwila zawachania, pokazuje z ironicznym uśmiechem na Tomka)

-Tomek: (Dziwna zdegustowana mina)

-Klasa: Śmiech

-POF: (z zachwytem małego dziecka) Wiedziałam!!!

-Klasa: WIEEELKI ŚMIECH Very Happy

TAKIEGO JESZCZE NIE BYŁO!!!

Anulorn10

Lekcja WDŻ. Gadamy o pornografii i masturbacji od 30 minut i nagle pani zbiera od nas pomoce naukowe i mowi:
"A teraz pracujemy w parach"

AAAAAA! Najpierw przeszedł mnie strach (bo siedzę w ławce z kolegą). POtem naszczęśćie pani wyjaśniła nieporozumienie, a tekst przeszedł do historii.

A skoro już jesteśmy przy historii to oto nowy tekst naszego wychowawcy "kwiatka" (omal nie spadłem z krzesła, tym bardziej że jest w moim stylu)
Gadamy o falandze rzymskiej.

<kwiatek> No, ale nic nie jest doskonałe... oprócz mojego mózgu oczywiście.

Haha! Koleś wyjeżdzą z takimi tekstami, że go uwielbiam.

<ilithid> jego mózg nawet się nie umywa do mojego...

Rosom@k

Madzia się z tego tekstu śmiała Very Happy

(nawet ona), że już o mnie nie wspomnę Very Happy

tem pierwszy lepszy Very Happy

jak będę miał jakiś nowy to zapodam Very Happy

Naviedzony · Wysłany: Śro 22:17, 07 Mar 2007 Temat postu:

Tekst z Alfabetu sZyderców:

[quote="Alfabet sZyderców"]

E jak Eragon
Twardziel? Twardzielem jest każdy, kto przebrnął przez powieść o tym wymoczku. Ale niech mu będzie ,załapie się na listę bo ma kupę fanów. Poza tym dosiada smoka więc pewnie ma jaja z żelaza i nie cierpi na chorobę lokomocyjną.
[\quote]

Genialne! Very Happy

Pozdro dla (anty)fanów wymoczkowatego Eragona!

Kto oglądał dzisiaj kiepskich??

Rosom@k · Wysłany: Sob 22:51, 17 Mar 2007 Temat postu:

To ostatnie pytanie mnie rozwaliło... A co do śmiesznych tekstów:

Sesja D&D:
MG: Idziecie przez las...
Gracz: A czy na jakimś drzewie jest mech?
MG: Nie wiem po co ci to, ale tak, jest.
Gracz: To wsiadam do mecha i was rozwalam.

Very Happy

Naviedzony · Wysłany: Nie 20:57, 18 Mar 2007 Temat postu:

Hehehehe...

A o kiepskich się pytałem bo był genialnie wyszydzony koleś z bractwa rycerskiego... świetne to było...

Wydra · Gość

Kalosze 10 zł
Widły 20 zł
Wywożenie gnoju - bezcenne

Asmena

Przenośne dvd- 600zł
Kilka filmów- 100zł
Spokój na tylnym siedzeniu- BEZCENNY!!!

(Ten tekst wymyślił mój tata, kiedy jechaliśmy do Włoch- przed wyjazdem tata kupił dvd do samochodu Very Happy

...)

Rosom@k

Tekst ze szkolnej lekcji Very Happy

Pan od PO: <ględzi tak, że nikt go nie słucha>
-Klasa: <gada i ma gdzieś pana od PO>
-Pan od PO: <co ok. 10 sekund> Cisza! <po czym ględzi dalej>
W pewnej chwili:
-Pan od PO: Ej, wy tam z tyłu, przestańcie się bawić tą zatyczką!
-Klasa: <śmiech>
-Pan od PO: No co was tak śmieszy? Nie dość że nie uważacie, to jeszcze cały czas gadacie i się śmiejecie. Czyje to jest?
-Ania: Krzysia!
-Krzysiu: Że co?
-Klasa: <Śmiech>
-Pan od PO: No co was tak śmieszy?
-Ania: Ale pan to profesjonalnie nazwał! Zatyczka...
-Pan od PO: No a co to jest?
-Ania: TAMPON!
-Klasa: <wielki śmiech>
-Pan od PO: <czerwony jak burak>
-Krzychu: No dobra, przyznaję się, to moje...
-Klasa: <Śmiech>

Very Happy

Naviedzony

Uwaga, uwaga!

Ostatnio poznałem lekarza ze szpitala, który będzie mi wycinał mugdałki i poraz pierwszy w życiu dostąłem spazmu niekontrolowanego śmiechu. Very Happy

Koleś nazywa się: Stanisław Niziołek!!!!! Very Happy

Asmena

To jeszcze nic ;P...

Moja mama kilka lat temu złamała sobie nogę (w trzech miejscach... trzy różne kości Very Happy

...)

Jak rok później leżała w szpitalu, bo jej śrubki wyjmowali, zajmował się nią lekarz -chirurg...

... nazywał się Pięta Very Happy

... (imienia nie pamiętam)

Mama opowiada, że jak do niej przychodził i pytał, czy wszystko w porządku, to nie potrafiła powiedzieć, że PIĘTA JĄ BOLI Wink

...

Naviedzony

Hehe... No właśnie, ale Niziołek brzmi tak jakoś bardziej "Fantasy", nie? I tak schizersko. Ale już sobie wyobrażam jak przychodzi na LARPa koleś o nazwisku Niziołek i odgrzywa powiedzmy Elfa! Very Happy

Eeee... Co się stało twojej mamie że sobie złamała nogę w trzech miejscach? Sad

Asmena

Spadła ze schodów ;]...
Złamała nogę w okolicach kostki- tam, gdzie się "schodzą" ze sobą te wszystkie kości Wink

...

Naviedzony

Ojej. Ała. To musiało boleć. Ja się tylko raz sturlałem ze schodów u siebie w chacie ale nic sobie nie zrobiłem. Wtedy to dopiero miałem odpały. Byłem po nocy podczas której grałem w Kozaków: Europejskie Boje non stop. Już mi się schody myliły z regimentami wrogów i łóżko z wrogim miasteczkiem. Very Happy

Asmena

Hehe... No tak ;P... Ja mam tak tylko po wyjazdach harcerskich, kiedy nie do końca rozumiem, co to jest CZAS i PRZESTRZEŃ Wink

...

A ja -o dziwo- ze schodów nie spadam zbyt często Wink

...

... ostatnio to prawie spadłam po naszym maratonie genialnym Wink

... (Mówiłam Ci o tym- kiedy spałam do 17 20, a o 17 30 byłam umówiona do lekarza Very Happy

...)

... a mama niosła wtedy jedną z moich sióstr na rękach Very Happy

...

Naviedzony

Ło. Jakbyś spadła wtedy to byłby niezły sajgon. Smile

Eee... A ja po maratonie tylko chore oko mam. A ty chorą dusze więc chyba masz gorzej. A Anulorn to już w ogóle nie jest chory, fartuch jeden. Zero solidarności... Sad

Rosom@k

Taaa... Nas (mnie, Anulorna, Conana, CHickena...) pani Pięta uczyła chemii w gimnazjum Smile

PS: Na którym temacie jest "jajko"? Bo chciałbym sobie posłuchać Very Happy

Rosom@k

POWTARZAM POST BO JEST SUPER! 28 Stycznia 2006 08:23 pm - śmieszne teksty.

-Mrs. Palec: <tekst z bełkotem brzmi jak: "Aj a y z czym to bły, dlaczego to przyklei he"> Wytłumacz mi tą swoją odpowiedź. No może byś wstał, normalnie, tak...

-Kooharsky: <bełkot, coś w stylu: "Oj lą le przy stu bi e">

-Anulorn: Ale, no trudno mi to wytłumaczyć, ale poprostu wydaje m... no...

-Mrs. Palec: Co ci się wydaje?

-Fyowass: Ja bym proponował naganę dyrektora i wywalenie ze szkoły.

-Mrs. Palec: Dlaczego wpisałeś to słowo "jajko", słucham, do czego miało ci... co miałeś na myśli?

-Klasa: <bełkot>

-Anulorn: <bełkot kilku osób, który brzmi jak: "nobo wsumie"> To... może być całkowite, lub niecałkowite.

-Mrs. Palec: Jajko?

-Anulorn: Tak.

-Mrs. Palec: w jakim sensie?

-Anulorn: <szybki bełkot (brzmi jak "nie chcę frytek")>

-Ostry: Ah-haa! Rozumiem! Że może być całe jajko, lub połowa jajka!

-Brand New User: <śmiech>

-Anulorn: <w tym samym czasie co powyższy tekst> Dokładnie. <bełkot>

-Ostry: Ha!

-Mrs. Palec: Co to ma do tej reakcji tutaj, do tej odpowiedzi?

-Ostry: Ale jajko...

-Klasa: <bełkot>

-Ostry: No ej, na...<bełkot w tle>

-Anulorn: Ale tutaj nie wiadomo o co chodzi, znaczy... może... nie ma narzuconego konkretnego <w tym momencie Ostry: "O jajko"> tematu.

-Mrs. Palec: Nie. Jeśli jesteśmy w y... węglowodorach, to jest.

-Klasa: <śmiech/bełkot>

-Mrs. Palec: A jak ty sobie wyobrażasz...

-Anulorn: <w tym samym czasie co Mrs. Palec mówi powyższą kwestię> No dobra, okej.

-Mrs. Pięta: Nie, to nie jest Okej. Bo uczeń trzeciej klasy gimnazjum bzdur na... mi, jako dokument, sprawdzian, pisać nie powinien. Tymbardziej uczeń dobry.

-Anulorn: Dobrze, w takim razie przepraszam.

<cisza>

-Karolina: A tobie się wydawało, że jajko, a pani myśli że...<zagłuszone>

-Mrs. Palec: Karolina! Ty nie musisz mi tłumaczyć, <W tym momencie Ostry coś mówi, bełkot brzmi jak "Matiko matike te"> co autor miał na myśli, bo ja doskonale wiem. Tak?

-Ostry: <bełkot który brzmi jak "Nie zabijaj...">

-Mrs. Palec: Proszę bardzo...

[link widoczny dla zalogowanych]
Do odtworzenia używajcie Real player, lub Nokia media player. UWAGA! Jest naprawdę ciche!

Asmena

Jeden komentarz: ALE O CO CHODZI?!?!?!
Hmmm... Może przeczytam to jeszcze raz- jutro, kiedy odzyskam już zdolność logicznego myślenia!!! Very Happy

...

(Naviedzony- ja tam nie wiem, co jest gorsze ;P...)

Naviedzony

No o to że Anulorn na pytanie na sprawdzianie o "może być całkowite lub niecałkowite" odpowiedział "Jajko"!!! Very Happy

No chyba twoje jest gorsze, bo moje oko już w zasadzie jest zdrowe, a twój problem jeszcze nie Very Happy

Asmena

Aha... W takim razie Anulorn jest mądrzejszy (tfu! tfu! SARKAZM!!! Very Happy

) ode mnie, bo JA napisałabym, że chodzi o np. LECZENIE, albo cuś w ten deseń!!! Very Happy

...

...

N.- Hmmm... ;]
Myślę, iż duuużo czasu minie, nim MÓJ problem się rozwiąże Wink

... Wiesz- takie migreny nie mijają po tygodniu Wink

...

Naviedzony

MĄDRZEJSZY!! BUAHAHAHAHAHA!!! A to dobre! Very Happy

Ale wy za przeproszeniem ciemni jesteście. Przecież odpowiedź jest tak jasna jak najmroczniejszy zakątek Menzoberanzan!! Very Happy

A.-Hmmmmm... ;]

Kiedyś się rozwiąze sam. Albo ktoś go rozwiąże. Tak jak mówiłem przez telefon: Nie ma (tu wstaw imię), nie ma problemu!! Very Happy

Asmena

Naviedzony

Wiem, wiem, ale sama idea jest tak śmieszna że nie mogłem wytrzymać... Very Happy

TAK! I to jest jedyne rozsądne wyjście z kazdej podobnej sytuacji. Autentyczne powiedzonko Churchila: "No man, no problem!" Very Happy

Asmena

Dobra ;]... To wyjaw teraz, Naviedzony- czego żądasz w zamian za zlikwidowanie mojej... MIGRENY?!?!?! Very Happy

...

(Ten Churchill to musiał być klawy gość Wink

...)

Naviedzony

Żądam żeby Conan przestał mnie denerwować ( Very Happy

), a o innych kwestiach z tego działu już ty wiesz przecież najlepiej Very Happy

(Premier Wielkiej Brytani podczas II wojny. Koleś miał takie epicke teksty, że jest moim ulubionym politykiem nowożytności Very Happy

)

Rosom@k

Tej, Naviedzony! Odczep się od Conana! Od dzisiaj wprowadzam nową zasadę - Admini mogą pisać mniej niż linijkę tekstu w poście :]

Asmena

Admini, czy Admin? ;>
To nie faiiir!!! Ty nadużywasz swojej władzy!!!

Ale żeby było na temat:
dzisiaj przechodzę obok pokoju moich sióstr, a na drzwiach przyklejona karteczka z napisem:
"NIE FCHODZICI!"

(A pod spodem taka mała czaszka Very Happy

... Ja nie wiem, co te dzieci sobie myślą Very Happy

... Skąd one się uczą takich rzeczy!!! Very Happy

...)

Naviedzony

Jaaaaa! A weźcie odwołajmy Rosom@ca ze stanowiska Admina! Smile

Buhahahaha!!! Ale dobre! Taka mała czaszka... Pewnie któregoś z tym kotów, taak?

Snooker

No to nie było miłe Rosomaku! Co dalej? Może jeszcze z podatków Adminów zwolnisz?!

coś na temat: "Kiedyś kupie nóż i powyrzynam wszystkich ludzi. Kupie nóż, zostawie tylko dwoje:
Tylko ja i ty!" - Czysty jak łza "happysad"

Berry

Naviedzony

Hehe... Dzisiaj se poszliśmy z Anulornem i takim jeszcze jednym kolesiem do KFC i gadamy sobie. I jak zwykle wychodzą takie suchary, że płaczemy ze śmiechu. Nabijaliśmy się dosłownie ze WSZYSTKIEGO i nagle Anulorn:
-HABEMUS SATAN!!! Very Happy

I w tym momencie leżałem ze śmiechu na stole, a Anulorn się zwijał na swoim siedzeniu a obsługa się gapiła na nas Very Happy

Asmena

NIE WIERZĘ!!!

Gdybyś to był TY, to ok ;P... No ale ANULORN?!?!?!

TEN Anulorn?!?!?!

O złooo Very Happy

...

A ja dzisiaj z (napisałabył "meine Liebe", ale tego nie zrobię ;P...) my... eee... Dobra, nie pamiętam, jak jest "kochanie" po ang. ;P... LOVE?!
Das ist nicht wichtig.*
Razem z koleżanką siałyśmy "postrach" Very Happy

... Ja -jako jedyna gotka w budzie, ona- jako ta "zła" Wink

...
Ona miała na sobie nowe tenisówki z płomieniami, ja "płaszczyk" rodem z Matrixa Very Happy

...
Kolega K. z naszej klasy:
- Olga, buty Ci się palą!!!

Nie chcecie wiedzieć, co mówił, gdy ja chodziłam w mojej ulubionej koszulce z płonącym pentagramem Very Happy

...

...

* Ślepi jesteście, czy co?! Tam było napisane "Nieważne"!!!

Naviedzony

Tak. Anulorn przemówił. Very Happy

Tak. TEN Anulorn. A potem przeszliśmy się z TYM Anulornem na osiedle Chrobrego, po drodze na dwa głosy śpiewając liczne kawałki Rhapsody, a kumpel szedł za nami pół kroku i powtarzał: "Co za wieś, co za wieś..." Very Happy

Hehehe... A ja jeszcze nie widziałem tej słynnej koszulki z płonącym pentagramem... Sad

Nieważne? Jakie nieważne? Co nieważne? Confused

Asmena

WOW!!!

Hehe... A ja z TĄ dziewczyną mam ostatnio fazę na "Widziałam orła cień" Very Happy

... Tylko, że ona zna tylko dwa wersy- dalej ja muszę solówkę odstawiać ;P...

Phi ;P... Żałuj Wink

...
Kiedy poznałam Anulorna miałam tę koszulkę Wink

...

To było z gwiazdką- odnosiło się do mojego "Das ist nicht wichtig" ;P... Wink

Naviedzony

"...A NIEBO I ZIEMIA ZADRŻAŁY..."

A ja znałem kiedyś całe na pamięć! Very Happy

Taką miałem manię na tą piosenkę... Smile

Wiem... Znam tą historię na pamięć. Oboje opowiadaliście mi ją niezależnie od siebie po dwa razy każdy Very Happy

Żałuję, wierz mi... Sad

Ble... Głupi niemiecki... Sad

Asmena

Hehe... To z biblii? ;P... Wink

A ja NADAL znam ;P... Very Happy

I miałeś manię na tĘ piosenkę ;P... Jak już Wink

...

Znasz tĘ historię Wink

...
Zaraz... ZNASZ?! Wink

... No ja Ci opowiadałam, i owszem... Ale ON?! ;>... Dobra... Przyznaj się- co Ci powiedział?! ;P... Wink

(Piękny deszczyk był, nieprawdaż, Anulornie? Wink

...)

PIĘKNY!!! Very Happy

Naviedzony

Taaaa... Niektóre księgi są klimatyczne... Very Happy

Hehe... Czoła przed humanistką chylę... Very Happy

Powiedział mi tĘ samą historię, tylko z jego perspektywy Very Happy

Jak sobie zyczysz- może być piękny <na stronie: OHYDA...!>

Asmena

Wiesz... Jakoś nigdy nie chce mi się jej nawet otworzyć Wink

... Ale obiecałam sobie, że kiedyś przeczytam Apokalipsę Smile

I bardzo dobrze!!! Very Happy

...
(Ale pamiętaj; NIKT nie jest nieomylny Wink

...)

Hmmm ;]... Już piszę na gg Wink

...
(An.- przyznaj się ;P... Co mu powiedziałeś?! ;P...)

ZAJEGODNY JEST!!! Und... und... und WUNDERBAR!!! Very Happy

Naviedzony

Heh. A Apokalipsa wcale nie jest taka odlotowa. Po prostu św. Jan miał wizję tak pełną metafor, że mam trudność nawet ze zrozumieniem jej treści we właściwy sposób Very Happy

Nie wątpię Very Happy

Odpisałem. Very Happy

Nie masz się na serio czego bać. Nic mi takiego nie powiedział. Very Happy

Ja chcesz- jest zajegodny! <wymiotuje do toalety>

Asmena

Hehe, no tak ;]... Typowe ;P... W takim razie w ogóle nie przeczytam Wink

... Na razie mam dużo innych książek (tia... Asmena wreszcie sobie przypomniała, że musi oddać książki Wink

...)

Oki, oki

...

NO WIESZ!!! ;P... Tak przy... DAMIE!!! ;P... <przy słowie "dama" dusi się ze śmiechu>

Naviedzony

Kiedyś przeczytasz. Na humanie będziesz musiała Biblię czytać! Very Happy

Widziałaś ten stosik książek na moim stoliku nocnym, nie? Mam na to miesiąc.

Smile

(a skąd wiesz ze nie kłamię? Smile

)

No przecież drzwi były zamknięte!! <usłużnie klepie po plecach>

Asmena

No dobra, dobra ;P... Ale chodziło mi o to, że z własnej nieprzymuszonej woli Wink

...

Widziałeś to pudło przy moim łóżku, które robi mi za stolik nocny, bo na prawowitym stoliku trzymam wszystkie numery "DSV- aktiv" (takie niemiecki magazyn sportowy Smile

) i katalogi firm narciarskich i snowboardowych?!...
NIE ;P... Nie widziałeś ;P...
Ale wiedz, że pudło jest dość solidnych rozmiarów i mniej więcej w połowie zajęte jest książkami z bibliotek, tudzież pożyczonymi od znajomych Wink

...
(Nie mówiąc już o tym, że i tak kilka książek mam w różnych innych miejscach Very Happy

...)

O kłamstwach też już rozmawialiśmy ;P...

Ale nie były dźwiękoszczelne!!! ;P... <odpycha... eeem... KOGO?!... MIAŁEŚ SOBIE ZROBIĆ JAKĄŚ PORZĄDNĄ POSTAĆ NA FORUM!!! ;P...>

Naviedzony

Z własnej i nieprzymuszonej woli to ja czytam tylko czasami. Ale to i tak rzadko. Nie mam czasu na głębsze konteplację i wnikliwe rozwikływanie metafor, a bez tego to nie ma sensu. Very Happy

Ale ZOBACZĘ!!! Very Happy

Taaak. I wyszło że mi ufasz... Cool

Eeee... Rzeczywiście... Trzeba je wymienić... <klepie intensywniej>
zaraz ją scharakteryzuje, tylko daj mi trochę czasu... Smile

Asmena

W ogóle biblia nie ma sensu ;P... Wink

Heh... No tak ;P... Oboje zobaczycie ;P... (O NEIN!!! MUSZĘ POKÓJ POSPRZĄTAĆ!!! AAA!!! DWA TYGODNIE MI NIE STARCZĄ!!! :/... Sad

...)

Phi ;P... Może kłamałam Cool

No dobra, dobra ;P... ;]...

Naviedzony

Ma, ma...

Tylko trzeba się zagłębić. Smile

Phi! Ja sprzątnąłem mój pokój w zaledwie trzy dni Very Happy

Zresztą nie lubię ładu. Jak juz mówiłem: kocham CHAOS!!!! Twisted Evil

Ale ja Ci ufam... Very Happy

(ale mogę kłamać Smile

) W ten sposób nasze rozmowy wyglądają jak rozmowy Jaskra z Dijkstrą, nie? Very Happy

Zgodnie z życzeniem... przedstawiam postać. Smile

... nie widziano go gdy zdemoralizowane oddziały rzucały się do ucieczki...
...nie widziano go, gdy podburzony lud zrywał się w dramatycznym powstaniu przeciw swemu panu...
...nie widziano go, gdy bramy otwierały się podczas szturmów...
...nie widziano go, gdy wielcy tego świata walili się pod stoły z twarzami sinymi od trucizny...
...nie widziano go, gdy książęta umierali ze sztyletem w sercu...
...nie widziano go, gdy królowie umierali nagle we śnie...
...nie widziano go, gdy na bezszelestnych skrzydłach nocy zjawiał się cicho niczym śmierć i cicho niczym śmierć znikał, tylko śmierć po sobie zostawiając...
...Oto ON... Defetysta... Sabotażysta... Szpieg... ASASYN...

Asmena

Eeech... Nie o to mi chodziło ;P...

Trzy dni... O złooo... Ja tam nie umiem Very Happy

...

(Odniosłam wrażenie, że Twój pokój wygląda tak zawsze ;P...)
(Tzn. że nie musisz wcale sprzątać Wink

... ;P)

To dobrze, że mi ufasz, bo ja Tobie również Wink

(Ale mogę kłamać Cool

)
(Nie pamiętam- "Wiedźmina" czytałam jakieś dwa lata temu :/...)

Hmmm... Miło ;]... A rasa? ;P... Wink

Snooker

Drugie prawo termodynamiki mówi, że wszystko zmierza do entropii (nieuporządkowania) i tym można wyjaśnić bałagan w pokoju:) Ja tam zwykle mam porządek, może w szafie nie za bardzo:P

Naviedzony

Taaaak? A o co? Smile

Właśnie tak wyglądał bo go przez trzy dni sprzątałem... Very Happy

(Nie wszystko złoto co się świeci Very Happy

Zresztą nie otwierałem przy was szafy Very Happy

)
(Musze musze. Smile

)

To dobrze. Lubię jak ludzie mi ufają.
(To akurat najszczersza prawda Very Happy

)

A ajkie są dostępne? Very Happy

No właśnie. Porządek w pokoju zawsze da się zrobić kosztem porządku w szafie. Very Happy

Asmena

Dobra, nieważne ;P... Wink

W takim razie gratuluję, bo ja za ch...iny nie osiągnę takiego efektu Wink

...

Ja też

...
(Ale czasami ufają aż nadto :/...)

Wszystkie ;P... An. jest nędznym człowiekiem, ja piękną* (nie, wcaaale się nie chwalę Wink

...

) elfką

Ja chciałabym zauważyć, że w mojej szafie nadal są nierozpakowane po przeprowadzce kartony Very Happy

... (a przeprowadziłam się w tym samym roku, co Wy- tylko że w październiku Wink

)
Co najśmieszniejsze- większość kartonów jest mojego taty Very Happy

...

* Hehe... Zło w pięknej postaci Wink

...

Naviedzony

Taaak... Ja już cię znam, ateistko... Very Happy

Nie ma sprawy. Mój pokój wygląda teraz znowu jak przyczułek armii Chaosu w materialnym świecie... Smile

Ale ja mam tendencję do wykorzystywania czyjegoś zaufania. Confused

(wiesz o kim mówię nie?)

Aha... Na pewno Anulorn będzie wiedział o kogo mi chodzi, gdy powiem tylko: białe włosy, szczypła sylwetka, ciemna karnacja... Very Happy

Hehe... Ja jeszcze w rok po przeprowadzce znajdowałem zagubione rzeczy Very Happy

Asmena

Hehe... Samobójczyni Wink

...

Extra Wink

... Mój też Very Happy

... Ale może nie będę się chwalić dokładniejszym opisem Wink

...

Tiaaa... Teraz wiem Confused

Yyym... Czyżby jakiś wysłannik Salvatore' a? Wink

...

Hehe... ROK... A nie TRZY lata Wink

... ;D
A poza tym zagubione rzeczy to nie to samo, co nierozpakowane kartony ;P... Very Happy

Naviedzony

To nie jest śmieszne. Tego jeszcze nie zdążyliśmy obgadać... Smile

Nie ma takiej potrzeby. I tak go zobaczę. Very Happy

Ale to nie było o tobie, żebyś SOBIE tak przypadkiem nie pomyślała. Very Happy

Eeee... Bardzo możliwe. Ale nie lubię Drizzta. Ma za dużo skrupułów.

Heh. Ja jestem bardzo przywiązany do mojej własności i mógłbym się wściec jakby mi się co ś permamentnie zgubiło... Smile

Anulorn10

Jesteś drowem? Uroczo Very Happy

<Anulorn Thunderforce>

Cóż.. drow to zwykły prymityw.
Tak zawsze sądziłem, lecz dziś...
Gdy snuję swój plan znakomity
I drowy przydadzą się mi!

(U stóp maga eksplodują ładunki magicznej energii)

Nie macie za grosz potencjału
Prawości, no szkoda mi słów...
Więc mówię dziś do was PO MAŁU!
Niech lepiej mnie słucha kto zdrów.

Drowy też mają mózgowia
Za wiele wymagam czy nie?
O władzy na forum tu mowa!
A dotyczy to nie was tylko MNIE!

Bowiem czeka was szansa życiowa...
Aby służyć wielkim magom, kto wie?
Epoka mistyków i drowich "szarików"... (mam nadzieję, że kumacie aluzje Very Happy

)
A co będzie z wami? Pomóżcie mi kłami!

Zachęcam do zdrady, sam dam wam porady
Aż w końcu dostanę co chcę!
Na miejsce Rosomaka w ten czas...
PRZYJDĘ JA!

Hehe.. podoba się wam? Very Happy

Bo mi bardzo. Ale bądźcie szczerzy i jak chcecie to sami zmieńcie minimalnie tekst jakiegoś utworu, żeby się odegrać. Wink

O ile umiecie? Twisted Evil

Naviedzony

Spoko... O umiejętności drowów już się nie martw... Twisted Evil

Ja- ofiara głupiej magii,
Precz wygnany niczym zwierzę
Ścieżką dążę do zwycięstwa
I osiągnę to, co chcę!

<Do Asmeny>

Musisz silna być i zręczna,
Zwinna i bezwzględna też,
Mówi mi mój szept wewnętrzny,
Żeś ty bestia a nie Elf.

Nadchodzi kres, niech Anulorn drży
Na nic błagania, na nic łzy,
O cicha śmierci w to mi graj,
Uciekaj, Anulornie uciekaj...

Choć wybaczać ponoć ładnie,
Mnie wciąż parzy magii jad
Niech Anulorn zgnije na dnie
I niech przepadnie po nim ślad.

Magik szatę ma ozdobną
W sam raz po to, żeby w ziemi być,
Krew popłynie strugą wartką,
Dla mnie bomba, choćby dziś.

Nienawiść i zemsta wiodą prym
Symfonia śmierci, gniewu hymn
Dla drowich uszu istny raj
Uciekaj, Anulornie, uciekaj...

Wysłannik zmarł,
Lecz Lloth nadal trwa
Pilnuje by ten mag
Poznał, jak smakuje zemsta
Z moich własnych drowich łap!

<do Anulorna>
Stul swe magowe oczka,
Śliczne oczka zmruż
Wiedz, że nim obejrzysz się...
Martwy będziesz już!

Niech zagrzmi bęben błysną sztylety...
Niech drowy dziki wydadzą krzyk
Zniewagę pomszczą
Bogini!: Znak nam daj
Słyszę już wiwaty
Drowie, jesteś Naj! (nie mogłem się powstrzymać Very Happy

)
Przyjdzie czas zapłaty
Gdy zew mrocznoelfich zgraj
Rozpali cały kraj
Uciekaj, Anulornie, uciekaj...!

Będę szczery... Podoba mi się jak cholera. Very Happy

Moje też oceń. Tylko szczerze... Very Happy

Asmena

O raaany... Ale suchary!!! ;P... Wink

...

Anulorn- ja tam kumam aluzję ;P... Wink

...

Może jak będę miała chwilę czasu, to też cosik ułożę Wink

...

An.- Twoje da się zaśpiewać, Naviedzonego- nie ;P...

Obydwie piosnki mi się podobają Wink

...

Naviedzony: "Uciekaj, Anulornie, uciekaj"- wymyśl coś lepszego :/... Sad

" Niech Anulorn zgnije na dnie "
O TAAAK!!! Twisted Evil

...

Naviedzony

Taak... Przecież nazwa tematu mówi sama za siebie... Very Happy

No, a myślicie że ja nie? Very Happy

Aluzje to akurat moja mocna strona. Very Happy

Ułóż, ułóż. Smile

Sorry, ale on sobie wziął lepszą piosenkę... Sad

Jego bardziej się dało przerobić...

Heh. No, a jak! Smile

Ehhh... Pomóż mi poetko... Ja nic wymyślić nie mogłem... Sad

Taaak... To piękne marzenie... Very Happy

Asmena

Hehe, no tak Wink

...

Moja również* (i sarkazm Wink

)

Oszukać
I zwieść
Anulorn zdradził i skaza, i mag

Oszukać
I zwieść
On od początku- wcieleniem dobra

We krwi ma dobry zew
Tulił do snu magii śpiew
Niechaj gna
Niechaj trwa
Nie chcemy zapomnieć, więc krew nasza łka

On nie będzie jednym z nas
W swoim sercu on magię ma
To nasz głos, to nasz sąd
Nie jest stąd

Kiedyś ktoś zdradził nas
Zniszczył wiarę w zło
Dziś to wiemy i wyrok nasz trwa
Magii syn stać nie może się jednym z nas
Nie jest już jednym z nas

Oszukać
I zwieść
Oszukać
I zwieść
Oszukać

No, rzeczywiście lepszą Wink

...

Zamiast tego "uciekaj..." mogłoby być np. "Giń magu dobry", albo cuś w ten deseń...

Ech... A moja mi wyszła najgorszej Sad

... No, ale cóż... W końcu- straciłam swoją wenę Crying or Very sad

...

...

* Co nie, An.? ;> Wink

...

Naviedzony

No fajne... Ale tego też się nie da zaśpiewać(w moim przypadku- "zaśpiewać") Very Happy

Hmmm... Ale żeby się tak rymowało fajnie... Confused

Wenę zawsze można odzyskać... Very Happy

Asmena

Phi ;P... Da się, da się ;P... W każdym razie bardziej, niż Twoje ;P... ;]...

NIENAWIDZĘ RYMÓW!!! Sad

...

Hmmm... Tiaaa :/... Pytanie: KIEDY?! :/...

(Na razie uciekam w świat muzyki- przprosiłam moją drugą kochankę -gitarę- i wracam do korzeni Wink

...)

Naviedzony

Możliwe... Nigdy nie byłem dobrym poetą Sad

A ja lubię... Very Happy

Sama musisz się dowiedzieć KIEDY! Polecałbym wizytę w Delfach. Very Happy

Asmena

Eee tam, gadanie ;P... Każdy jest poetą Smile

A ja nie

...

Wielkie dzięki ;]... Wink

Ja chyba wiem, kiedy Wink

... Ale to chyba nie nastąpi zbyt szybko Sad

...
Muszę tylko usunąć jednego z demonów, który ciągle siedzi mi w głowie Wink

...

... a to nie takie proste Sad

...

Naviedzony

Okej. Każdy oprócz mnie. Very Happy

A ja tak

Wiem. Znam to, przecież wiesz. Mojego demona tez jeszcze do kończa nie usunąłem. Very Happy

Asmena

Nie mów tak Sad

... Poezja to nie są tylko wiersze; to nie tylko śpiew :/... KAŻDY JEST POETĄ!!! ;]... ;P

A ja nie!!! Sad

;P... ;]

...

Nawet po tym, co Ci wczoraj o nim napisałam?! ;>... No, no, no... ;P...

Naviedzony

Oświeć mnie Asmeno, co to jest w taki mrazie poezja? Very Happy

Ale JA tak!!! Smile

No wiesz... Demony mają tą przemiłą zaletę że mają pełno kolców i szponów, którymi moga się wczepić i nie puszcza za cholerę... Very Happy

Anulorn10

Co wy macie z tym dobrem?? Obie wasze pisoenki są fajne, chociaż mam zastrzeżenia. Właśnie niezgodność głoskowa u Naviedzonego i brak rymów u Asmeny.

Co do fajniejszych cytatów to:
a) u Naviedzonego: "Żeś ty bestia a nie elf" Very Happy

b) u Asmeny: "Tulił do snu magii śpiew" i "w swoim sercu on magię ma".
Chociaż robicie ze mnie raz praworządnego paladyna, a raz potwora bez serca Very Happy

Nom.. tośmy się pobawili Very Happy

Asmena

POEZJA to... hmmm... uczucia, emocje, wrażenia "ubrane" w słowa. A czasami i nie Smile

... Dla mnie poezją jest nawet szum drzew i cichy "śpiew" strumyka Smile

... (Aaach, ta moja nieuleczalna dusza harcerskiej romantyczki Wink

...

)

An. i Naviedzony- NIE LUBIĘ RYMÓW I NIE MAM ZAMIARU ICH UŻYWAĆ!!! ;P... Wink

Naviedzony- no właśnie :/... Za cholerę nie chcą puścić :/... Sad

...

An.- bo Ty jesteś dobry, a my źli- dlatego DLA NAS jesteś zły!!! Very Happy

...
(hehe, logika Very Happy

...

)

Naviedzony

Ehhh... Nie mam talentu do tego... Smile

hehe... To zależy, jak kto ciebie postrzega... "Punkt widzenia zależy od Punktu siedzenia", pamiętasz? Very Happy

No... Zabawa była przednia... Very Happy

Znalezione w necie:

"Trzy resorty dla Ligi, co ich Roman wiedzie
Siedem dla Samoobrony, z Andrzejem na przedzie
Dziewięć dla PiSu, pod wodzą Kaczora
Jeden dla władcy - Ojca Dyrektora!"

Naviedzony

Historia pewnego skinka... Very Happy

Dla Anulorna Smile

Był raz mały lizzi boss,
lubił skinki i bigos.
Teraz biega w Starym Świecie,
gdzie dokładnie to nie wiecie.
Jego skinki przetrzebiło,
krwi polało się aż miło.
Bo miał wielu przeciwników,
nie stosował on uników.
Ten nasz mały lizzi szybki,
choć był trochę raczej brzydki,
Od Żabusi misje dostał,
dziś okaże się czy sprostał.
Miał on ze Starego Świata,
przewieźć do Lustrii do brata,
Skarby wielkie i ogromne,
rzec by można: wiekopomne!
Lecz gdy z nimi podróżował,
raczej z nimi się nie chował.
Spotkał wielu chętnych na nie,
prawie stracił panowanie.
Skinki marły w konfrontacjach,
trochę czasem też w libacjach.
Aż się lizzi zorientował,
że swą armie już pochował.
Jak tu przeżyć w trudnym świecie,
gdy się nie ma armii przecie?
Znalazł mały rozwiązanie,
i powiedział – niech się stanie!
Znalazł gobo-najemników,
trochę wilków, też nocników.
Im odpali skarbu trochę,
gdy osiągną oni wiochę.
Gdzie już czeka szybki szkuner,
a na nim kapitan Bruner.
Co z Żabusi polecenia,
do Lustrii przewiezie gienia.
Tam nasz mały lizzi drogi,
padnie Żabusi do nogi.
Ona mądra jest, oj przecie,
lepszych magów nie znajdziecie.
Ona decyzję pochwali,
lizzi bossa nie wywali.
Trzeba jeno przetrwać dziś,
trzeba nam na zachód iść...

Anulorn10

Hahahaha... dobre. Podoba mi się, takie lizardmańskie Very Happy

No i miło mi, że w końcu coś dla mnie.

Jak kończy się ta opowieść?? Jest taka wzruszająca...

Naviedzony

No a jak?? A w necie same opowiadania o Tomb Kingach to nudne i sucharskie są Sad

Nie ma sprawy. A jak tam moja przesyłka?? Oglądałeś ją dokładniej? Smile

Nie wiem. Jeszcze nie dotarłem do następnej części Very Happy

Naviedzony

[link widoczny dla zalogowanych]

Hahahahaha!!! Rozwala mnie to! Coś absolutnie dla Asmeny z jej ulubionym textem z 300!! Very Happy

(DARK MOD: Dobre Very Happy

)

Asmena

N.- zgadzam się z Dark Modem Wink

... DOBRE!!! Very Happy

...

Tekst z maratonu:
<Anulorn i Asmena kłócą się, czyje są szczury- maskotki>
Naviedzony:
- Zróbcie walki szczurów!
Asmena:
- Anulorn przeciwko maskotkom!

Very Happy

...
Sam Anulorn Thunderforce, mag, którego inteligencja znacznie przewyższa inteligencję wojownika, przyznał, że nie wie, co odpowiedzieć Very Happy

...

Chłopcy- jakie jeszcze były teksty? Very Happy

...

Dla Rosomaka Very Happy

...

:
[link widoczny dla zalogowanych]

Anulorn10

To ze szczurami było dobre, przyznaję Very Happy

Teksty:
Gramy w grę poznaj swój charakter z Króla Lwa. Asmena zupełnie szczerze odpowiada na różne pytanie względem jej charakteru. Kiedy skończyła uzyskuje taki wynik:
"JESTEŚ PODSTĘPNYM, PARSZYWYM ZDRAJCĄ... POWINNI CIĘ ZAMKNĄĆ... NAJBARDZIEJ PRZYPOMINASZ MI SKAZĘ!!!"

Very Happy

Jakieś odpały sdzły podczas Star Warsów oraz przy czytaniu bajki, ale za bardzi nie pamiętam co to było. Naviedzony??

Naviedzony

Taaa... Szczury były godne... Very Happy

"Jesteś parszywa! Kłamliwa! Idź się leczyć..." Very Happy

Najbardziej laliśmy się ze starego dobrego Mistrza Yody ("Poteżnym się stałeś się Hrabio się Dooku się! Very Happy

) z jego zabójczą prędkością... Smile

Posczas czytania bajki: "Pumba wykrzywił ryj..." Very Happy

Asmena

SZCZURY I OPOSY RLZ!!! Very Happy

...

To dziwne... Taka gra, a ile w niej prawdy Wink

...

...

!!!SIĘ!!!

A oto nasz ulubieniec Wink

... A właściwie jego GŁOWA Twisted Evil

(wreszcie ma to, na co zasłużył Very Happy

...

)

Naviedzony

Szkoda że nie masz maskotki oposów Very Happy

Nom... Ale żeby mi Timon wyszedł...? To racja że unikam jak ognia wszelkiej pracy i niezadowolenia, ale bez przesady Very Happy

Taaak!!! <chlip, chlip> ...nareszcie... nareszcie... <popłakał się z radości>

Anulorn10

Nom...

Oposy są boskie Very Happy

Ty jeden trafiłeś na swoją płeć więc nie narzekaj Very Happy

Biedny Jaaaaar Very Happy

Naviedzony

A jakby przemalować tym szczurom ogony, na takie w paski to może by nawet wyszły oposy! Smile

Heh... Ale nie płeć tylko cechy charakteru są ważne, nie? Wink

Dobrze mu tak!!!! Very Happy

Asmena

Sam sobie przemaluj ogon!!! ;P... ;]
Spróbuj tylko tknąć moje SZCZURY, a pożałujesz!!! ;P ;]...

Hehe... Naviedzony- tylko Ty jesteś "normalny" Wink

...

... Anulorn jest zniewieściały (no i do tego Narcyz ;P... Wink

), a ja jestem chłopczycą Wink

...

Wiecie co? Jar Jar jest na swój sposób fajny Very Happy

...

Naviedzony

Przecież Drowy nie mają ogonów!! Myślałem że o tym wiesz! Ależ panuje indoktrynacja w tych waszych elfich szkołach... Już prawie demony z nas zrobiliście... Sad

Aha... TEGO szczura tez mam nie ruszać...? Wink

Ja jestem normalny? Ciekawe według czyich standardów? Very Happy

TOOOO... JEST BLUŹNIERSTWO!!! I HEREZJA!!! NA STOS Z NIĄ!!! Evil or Very Mad

Asmena

Hmmm... TEGO szczura... no EWENTUALNIE możesz trochę go tam ruszyć Very Happy

...

...

"Normalny" było w cudzysłowiu Wink

... ;D

A to co? Nieświęta Inkwizycja? ;>... Very Happy

Naviedzony

Tzn. mogę go przemalować?? Farbkami do Warhammera?? A jak mi nie wyjdzie? Very Happy

Aha... Nareszcie ktoś dojrzał moje prawdziwe oblicze <szaleńczy rechot> Very Happy

A była jakaś święta? Ale tak! To jest Święta Inkwizycja Gwiezdnych Wojen (ŚIGW) pod przywództwem wielebnego mistrza Yody. Very Happy

Asmena

YODA RLZ!!! Very Happy

...

Dzisiejsza lekcja polskiego. Przerabiamy Don Juana. Zadanie: podzielić się na sześć ekip i zrobić plakat. Temat do wyboru: "Instrukcja uwodzenia" albo "Demaskowanie uwodziciela". Moja ekipa jako jedyna robiła drugi temat. Następnie przedstawiamy na forum klasy plakaty. Jedna z drużyn, która miała pierwszy temat. Plakat zaczynał się następująco:
"Instrukcja uwodzenia:
1. Nie bądź Marcinem!"

Była to aluzja do pewnego Marcina z naszej szkoły. Ale moim zdaniem zajebiście pasuje do każdego znanego mi Marcina.

PZDR Twisted Evil

Naviedzony

Uwaga... To jest po prostu hit!!! Smile

PKMie!! To dla was!! :*

[link widoczny dla zalogowanych]

Naviedzony

Specjalnie dla Asmeny: Very Happy

Jak wygląda i zachowuje się prawdziwy got? Jaka jest jego filozofia i poglądy?

-Got wierzy, że już umarł.
-Kilka razy.
-Got ubiera się na czarno. Nawet w lecie.
-Got NIGDY nie rozbierze się publicznie.
-Na koncertach wybiera najciemniejsze miejsce, a najlepiej gdy śmierdzi tam pleśnią.
-Got nigdy nie dyskutuje, bo wierzy, że tych o innych poglądach powie Mroczny Pan.
-Got w pokoju zawsze ma pentagram.
-Goci mają własną hodowlę owiec.
-Got nie powinien mieć więcej niż jednego litra krwi w organizmie.
-Nigdy nie zwróci się do ciebie bezpośrednio. Zwykle będzie mówił do ciebie w trzeciej osobie.
-Got wcześniej czy później przeprowadzi się do Norwegii, lub Finlandii, bądź innego państwa o mrocznym znaczeniu.
-Got nie pójdzie do sklepu po mleko, bo jest to zajęcie dla śmiertelników.
-Got zawsze gra w Warcrafcie nieumarłymi.
-A w Diablo nekromantą.
-Got popełniłby samobójstwo, ale twierdzi, że to zabawa dla żywych.
-Mantra Gota trwa nieprzerwanie przez 40 godzin.
-Każdy Got musi mieć na szyi pentagram na łańcuszku. Ci twardsi każą sobie wyryć pentagram nożem na plecach.
-Got nie je i nie pije... publicznie.
-Goci nigdy nie zbierają się w większych grupach niż sześć osób. Tak jest bezpieczniej.
-Got nie pozwala sobie łamać kości. Zwykle robi to sam.
-Got wszystko robi dla Mrocznego Pana.
-Pomimo, że got zwykle ma bladą skórę, to z czasem robi się ona idealnie czarna.
-Got zieje ogniem. Przynajmniej tak myśli.
-Got nie ma rodziny.
-Got jest bohaterem, nawet gdy nim nie jest.
-Marzeniem gota jest skończyć jak posłaniec śmierci.
-Ulubiony kolor gota to ciemna czerń.
-Ulubioną potrawą gota są ludzkie mózgi.
-Got potrafi zabić swoją ofiarę plastikową łyżeczką.
-Got jest bardziej inteligentny niż na to wygląda.
-Got zawsze śpi w trumnie.
-Jeżeli got pisze wiersze, to mówi w nich o swoim Mrocznym Panu albo o tym, że jest wampirem, nawet, jeśli nim nie jest.
-Prawdziwy got ma idealnie białą skórę i idealnie czarne włosy, nawet, jeśli są farbowane.
-Prawdziwy got nie ogląda telewizji, z wyjątkiem programu "GOTHuj razem z nami".
-Prawdziwy got nie pompuje roweru dla Szatana.
-Got używa internetu, bo ma nadzieję znaleźć pająki w sieci.
-Goth nie maluje paznokci, są naturalnie czarne.
-Goci w życiu prywatnym są czuli, opiekuńczy i mili.
-Goci nie robią zakupów, bo to zadanie dla śmiertelników.
-Goci nie mają życia prywatnego.
-Goci nie mają życia.
Prawdziwy got nie zbiera wełny.
-Got nie płacze, jemu się oczy pocą.
-Got nawet gdy się śmieje, zachowuje kamienną twarz.
-Got nigdy się nie śmieje.

Asmena

HEHE, A TO NAWET DO MNIE PASUJE!!! Very Happy

...

- umarłam; dwa lata temu Wink

- a drugi raz umarłam w wakacje zeszlego roku
- i nawet na harcerskich obozach Very Happy

...
- hmmm... A jakie są kryteria "rozbierania" się? Very Happy

... Liczy się zdjęcie butów i zmiana ich na rolki?! Very Happy

...
- hmmm... ciemne miejsca- ok. Pleśń? Nie do końca Wink

... Na ostatnim wylądowałam w holu pod jakąś kolumną (co najśmieszniejsze- nie byłam pijana Very Happy

...)
- no to akurat nie pasuje Wink

... Lubię dyskutować :p Wink

...

- MAM!!! Na tablicy korkowej, taki z drutu- kolega mi zrobił Very Happy

...
- nie mam Sad

- niestety- mam więcej Sad

... To moje przekleństwo- cera, która opala się po godzinie :/... Sad

- czasami mi się zdarza Wink

...
- Niemcy się liczą, nie? Wink

... No wiecie- mitologia germańska itd. Very Happy

...
- nie pójdę. Pojadę Wink

...
- no nie zawsze Sad

... Elfy tez są fajne Very Happy

...
- nie grałam w Diablo ;(...
- mam zgoła inny powód, ale owszem; nie popełnię Wink

(nie tak szybko Very Happy

...)
- nieprzerwanie Wink

- ale krzyż celtycki też się liczy, nie? Sad

... (Pentagram zakładam tylko wtedy, gdy go znajdę Very Happy

...)
- staram się unikać Wink

- nie lubię tłoku ;P... i tłumów Wink

...
- ... jeszcze nic mi nikt nie złamał Very Happy

... (ani ja sobie ;P... Wink

)
- nooo, niekoniecznie :/...
- np. na LARPach Very Happy

...
- hmmm... warte zastanowienia Very Happy

...
- mam małpy w chacie. Takie dwie małe i wredne :/... Sad

- O YEAH!!! Very Happy

...
- Krwawy Maratończyk Twisted Evil

- gałki oczne też mogą być; więcej białka Very Happy

...
- nic prostszego. Solniczką (denkiem Very Happy

...) też potrafię Wink

- hmmm... Akurat u mnie nie sprawdza się ta teoria Sad

...
- jeszcze mnie nie stać na trumnę, ale już niedługo, niedługo... Wink

- zgadza się Wink

- ech...

... Opalenizna i rude włosy też się liczą, nie? Very Happy

...
- oglądam jeszcze "Epokę GOTHowcową" Very Happy

...
- ja w ogóle nie pompuję rowerów
- już znalazłam. Teraz szukam odpowiedzi na odwieczne pytania... Wink

- prawie

...
- a i owszem Wink

...
- ja KUPUJĘ, a nie ROBIĘ zakupy Wink

...
- a i owszem :/... Sad

...
- tyż się zgadza
- zbieram jedynie kości
- jak zawsze Wink

...
- no, może czasami Very Happy

...
- a szczególnie ja... ostatnio Sad

...

Jak widać- coraz bardziej się GOTHaczę Very Happy

...
Szkoda, że wszyscy ulegają stereotypom Sad

... Goci to nie tylko czerń :/... Czy ktoś z Was wie w ogóle, czym jest LOLITA?! :/... Sad

(Zrobiłam podgląd i zamarłam z przerażenia Very Happy

... UZALEŻNIŁAM SIĘ OD EMOTEK!!! Very Happy

...)

Naviedzony

Uwaga! Żeby nasz znajomy mag, Anulorn Thunderforce nie czuł się pominięty publikuję jego znakomite zdjęcie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Very Happy

Naviedzony

A oto najstraszniejsza tajemnica dziewięciu kręgów piekieł została odkryt!!!!!! Wiadomo już gdzie znajdują się wrota Chaosu i Zua!!!!!! Mrok i zagłada wisi nad nami wszystkimi!!!! Oto... oto... WROTA PIEKIEŁ!!!

[link widoczny dla zalogowanych]

Asmena

Narta mojego wujka (sama zrobiłam zdjęcie Wink

...):

A oto... JA Very Happy

... Ciekawe, kto załapie aluzję Very Happy

... (Zdjęcie zrobiłam dzisiaj- nudziło mi się, więc pojechałam pozwiedzać Przeźmierowo Very Happy

...)

shadow

Ach, Asmena rozumeim ową aluzję. TY na tle tego przepięknego kościołka oznacza Twój powrót na drogę wiary XD nawróciliśmy Cię XD

Naviedzony

Pssss... Nie widziales tej reki u dolu fotografii trzymajacej dynamit?? Very Happy

Jej powrot na droge wiary to tylko kwestia czasu... Wink

I nie NAWROCILISCMY tylko NAWROCILISCIE!!!! No!

Anulorn10

Nie NAWRÓCILIŚCIE tylko NAVIEDZILIŚCIE!

Bardzo ładna narta.

I bardzo ładny kościółek Very Happy

Naviedzony

Heh... Mozna i tak... Smile

Owszem, narty w ogole sa w porzadku Very Happy

A mi sie nie podoba. Wole stare koscioly.

Bardzo ladny za krotki post, Anulornie Very Happy

shadow

Dynamit ? zdecydowanie nie (: za słaby Very Happy

przynajmniej ładunek c4 Very Happy

naviedzony nie znasz jeszcze wytrzymałości polskiego budownictwa Very Happy

Anulorn10

Bardzo ładny twój również za krótki post Very Happy

I bardzo ładne dwa za krótkie posty shadowa. I bardzo ładne ostrzeżenie przed warningiem! Very Happy

Chodzi mi o to, że ten kościółek, w którego tle jest takie łądne zachodzące słoneczko ładnie wygląda Very Happy

Dynamit.. zależy jak duży Very Happy